Read Biblia Brzeska, 1563 Księga Abdiasza 1 Bible Online

Księga Abdiasza 1 - Biblia Brzeska, 1563 bible

Księga Abdiasza 1

¹Widzenie Abdiasza. Pan Bóg tak mówi przeciwko Edom: Słyszelichmy nowiny od Pana, a poseł wysłan jest miedzy narody. Powstańcie, a powstańmy przeciw jemu ku bitwie.

²Oto maluczkim uczynię cię miedzy narody, a będziesz barzo wzgardzonem.

³Pycha serca twego zdradziła cię o ty, który mieszkasz na miescach obronnych a skalistych, w mieszkaniu twoim wysokiem, który w sercu swoim mówisz: I któż mię stargnie na ziemię?

⁴Byś się też wyniósł ku górze jako orzeł, a choćbyś gniazdo twe położył miedzy gwiazdami, tedy i stamtąd cię stargnę, mówi Pan.

⁵Gdyby złodzieje, abo łupieżcowie nocni do ciebie weszli, o jakobyś był złupion? A zażby do wolej się nie nakradli? Jesliby ci, co wino zbierają, weszli do ciebie, izaliby którego grona nie zostawili?

⁶Jakoż wyszpiegowali Ezaw, a jako są wynalezione skryte skarby jego?

⁷Wszytcy ci, co przymierze mieli z tobą, gonili cię aż do granic, a ci co z tobą w pokoju byli, zdradzili cię i wzięli moc nad tobą. Ci, którzy chleb twój jedzą z tobą, zranią cię zdradnie, tak iż się ani obaczysz.

⁸Izali dnia onego, mówi Pan, nie wytracę mądrego z Edom, a roztropność z głowy Ezaw?

⁹A mocarze twoi, o Teman, ulękną się dla tego, iż wszelki z góry Ezaw wytracon będzie porażką.

¹⁰Okryje cię zawstydzenie, a będziesz wyciętem na wieki, dla złości twej przeciw Jakubowi, bratu twemu.

¹¹Dania onego, w któryś stał przeciw jemu, gdy obcy wiedli w pojmanie wojsko jego, a cudzoziemcy wchodzili w brany jego i miotali losy o domy jerozolimskie, a tyś też tam był jako jeden z nich.

¹²Aleś iście nie miał lekceważyć dnia onego, utrapienia brata twego i dnia, którego jest wywiedzion precz, aniś się miał weselić nad syny judzkimi w dzień zginienia ich, aniś miał ust twych na pychę udawać w dzień trapienia.

¹³Nie miałeś też wchodzić w brany ludu mego czasu nieszczęścia ich, aniś miał wzgardzać doległości ich, w dzień trapienia ich. Nie miałeś też ściągać ręki swej na majętności ich w dzień spustoszenia ich.

¹⁴I na rozstaniu dróg zastanawiacieś się nie miał, abyś ony mordował, którzy uchodzili z nich i nie miałeś wydawać tych, którzy pozostali z nich w dzień uciśnienia.

¹⁵Abowiem dzień Pański bliski jest na wszytki narody, a to coś ty inem czynił, toż się i tobie stanie; nagroda twa obróci się na głowę twoję.

¹⁶A jakoście wy pili na górze świętej mojej, tak wszytcy narodowie będą pić ustawicznie. Pić będą i pochłoną majętność twą, a potym będą jakoby nie byli.

¹⁷A wszakoż na górze Syjon będzie zbawienie i poświęcenie, a dom Jakubów odzierży osiadłości swe.

¹⁸I stanie się dom Jakubów jako ogień, a dom Józefów jako płomień; dom zasię Ezaw jako ścierń, które oni popalą i wytrawią, tak iż żadne ostatki nie pozostaną w domu Ezaw, abowiem to Pan mówił.

¹⁹Też jeszcze ku południowi posiędą górę Ezaw i pola filistyńskie; posiędą i pola Efraimowe i pola Samaryjej, a Beniamin posiędzie Galaad.

²⁰Także też i ci, którzy pójdą w pojmanie z tego wojska synów Izraelskich, którzy są miedzy Chananejczyki, aż do Sarefat i ci, którzy będą wygnani z Jeruzalem, którzy będą w Sefarat, posiędą miasta od południa.

²¹A wybawicielowie też wnidą na górę Syjon, aby sąd osadzili o górze Ezaw i będzie królestwo samego Pana.