Read Biblia Ekumeniczna, 2018 Treny Jeremiaszowe 4 Bible Online

Treny Jeremiaszowe 4 - Biblia Ekumeniczna, 2018 bible

Treny Jeremiaszowe 4

¹Ach, jakże złoto sczerniało, swój połysk utracił kruszec szlachetny! Alef Porozrzucane święte kamienie na rogach wszystkich ulic!

²Bet Najwspanialsi synowie Syjonu, cenni jak złoto najczystsze. Jakże można było ich uznawać za dzbany gliniane, dzieło rąk garncarza!

³Gimel Nawet szakale pierś podsuwają, karmią swe szczenięta, a Córa mego ludu jest okrutna, jak struś na pustyni.

⁴Dalet Język niemowlęcia przylgnął do podniebienia z pragnienia. Dzieci błagały o chleb, lecz nikt im go nie dał.

⁵He Ci, którzy jadali przysmaki, teraz konają na ulicach; ci, którzy nosili szaty z purpury, teraz leżą na gnoju.

⁶Waw Wina Córy mego ludu przewyższa grzech Sodomy, zniszczonej w jednej chwili bez udziału ręki człowieka.

⁷Zajin Jej książęta byli jaśniejsi od śniegu, bielsi niż mleko, mieli ciało czerwieńsze niż korale, ich postać była podobna do szafiru.

⁸Chet Ciemniejsze niż sadza stały się ich twarze, nie do poznania na ulicach. Skóra przylgnęła im do kości, stała się sucha jak drewno.

⁹Tet Zabici mieczem są szczęśliwsi od tych, którzy umarli z głodu, od tych, którzy padli z wycieńczenia, gdy zabrakło plonów ziemi.

¹⁰Jod Ręce czułych kobiet gotowały własne dzieci i tak były pokarmem w czasie zagłady Córy mego ludu.

¹¹Kaf PAN dopełnił miary swojego oburzenia, wylał żar swego gniewu i na Syjonie rozpalił ogień, który strawił jego fundamenty.

¹²Lamed Nie uwierzyliby królowie ziemi ani żaden mieszkaniec świata, że ciemięzca i wróg mógł wejść w bramy Jerozolimy.

¹³Mem Stało się to z powodu grzechów jej proroków, nieprawości jej kapłanów, którzy przelali w niej krew sprawiedliwych.

¹⁴Nun Błądzą po ulicach jak ślepcy zbrukani krwią, nie wolno dotykać nawet ich odzienia.

¹⁵Samek Odejdźcie! Nieczysty! – wołano sobie. Odejdźcie, odejdźcie! Nie dotykajcie! Gdy uciekli, to się tułali. Wśród narodów zaś mówiono: Nie mogą dłużej zamieszkać.

¹⁶Pe Sam PAN ich rozproszył, nie zwraca na nich uwagi. Nikt nie szanuje kapłanów, nikt nie lituje się nad starszymi.

¹⁷Ajin Po co dalej wytężać oczy, wyczekiwać nadaremnie pomocy? Ze strażnic wypatrywaliśmy narodu, który nie może nas ocalić.

¹⁸Sade Śledzono każdy nasz krok, nie mogliśmy wyjść na ulicę. Zbliża się nasz koniec, wypełniły się nasze dni, bo nadszedł nasz koniec.

¹⁹Kof Nasi prześladowcy byli szybsi niż orły na niebie, ścigali nas po górach, czyhali na nas na pustyni.

²⁰Resz Nasze tchnienie − pomazańca PANA − schwytali w swoje pułapki, o którym mówiliśmy: W jego cieniu będziemy żyć wśród narodów.

²¹Szin Wesel się i raduj, córo Edomu, która mieszkasz w krainie Us. Także na ciebie przyjdzie ten kielich − upijesz się i odsłonisz swą nagość.

²²Taw Odbyłaś swoją karę, Córo Syjonu – nie przedłuży On twego wygnania. Nadszedł czas karania, córo Edomu, wyszły na jaw twoje grzechy.