Read Ewangeliczny Instytut Biblijny Objawienie 6 Bible Online

Objawienie 6 - Ewangeliczny Instytut Biblijny bible

Objawienie 6

¹I zobaczyłem, jak Baranek otworzył pierwszą z siedmiu pieczęci,[139] i usłyszałem pierwsze z czterech stworzeń mówiące jakby głosem grzmotu: Przyjdź!

²I zobaczyłem, a oto biały koń,[140] a ten, który na nim siedział, miał łuk; dano mu też wieniec, i wyruszył jako zwycięzca, aby zwyciężać.[141]

³A gdy otworzył drugą pieczęć, usłyszałem, jak drugie stworzenie mówiło: Przyjdź!

⁴I wyszedł kolejny koń, jaskrawo czerwony, a temu, który na nim siedział, pozwolono odebrać ziemi pokój, tak aby ludzie wzajemnie się zabijali; i dano mu wielki miecz.[142]

⁵A gdy otworzył trzecią pieczęć, usłyszałem, jak trzecie stworzenie mówiło: Przyjdź! I zobaczyłem, a oto koń kary, ten zaś, który na nim siedział, miał w swej ręce wagę.

⁶I usłyszałem jakby głos, który pośród czterech stworzeń mówił: Choiniks[143] pszenicy za denara[144] i trzy choiniksy jęczmienia za denara; a oliwy i wina nie marnuj.[145]

⁷A gdy otworzył czwartą pieczęć, usłyszałem głos czwartego stworzenia. Mówiło ono: Przyjdź!

⁸I zobaczyłem, a oto koń bladozielony, a ten, który na nim siedział, miał na imię Śmierć, a Hades[146] szedł za nim; i dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, by zabijali mieczem i głodem, i zarazą, i przez dzikie zwierzęta ziemi.[147]

⁹A gdy otworzył piątą pieczęć, zobaczyłem poniżej ołtarza dusze zabitych z powodu Słowa Bożego i z powodu świadectwa, które składali.[148]

¹⁰I zawołały donośnym głosem: Jak długo, Władco święty i prawdziwy? Czy nie będziesz sądził mieszkańców ziemi i za naszą krew nie wymierzysz im kary?[149]

¹¹Każdej z nich dano białą szatę[150] i powiedziano im, by jeszcze przez krótki czas odpoczywały, aż dopełni się liczba ich współsług i ich braci, którzy mają ponieść śmierć podobnie jak oni.[151]

¹²I zobaczyłem, gdy zdjął szóstą pieczęć,[152] że nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi i słońce stało się ciemne jak włosiennica, a cały księżyc stał się jak krew.

¹³I gwiazdy nieba spadały na ziemię, podobnie jak figowiec wstrząsany silnym wiatrem zrzuca swe niedojrzałe figi.

¹⁴I niebo zostało zwinięte niczym zwój zrolowany, a każdą górę i wyspę usunięto z ich miejsca.[153]

¹⁵A królowie ziemi i dygnitarze, chiliarchowie, zamożni i wpływowi, każdy niewolnik i wolny ukryli się w jaskiniach i w górskich skałach,

¹⁶i mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i ukryjcie nas przed obliczem Tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka,

¹⁷gdyż nadszedł wielki dzień ich[154] gniewu i kto zdoła się ostać?